|
Forum Karawany Forum turystyczne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Janusz Croatia Expert
Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 500 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Pią 0:09, 17 Lip 2009 Temat postu: WAKACJE 2009 - Turcja, Kemer, Pamukkale Kapadocja. |
|
|
WAKACJE 2009 - Turcja, Kemer, Pamukkale Kapadocja.
1.Wstęp
Po dziesięciu pobytach na wakacjach w Chorwacji jeżdżąc tam od 1997 roku własnym samochodem na różne kempingi z przerwą w 1999 r. (pobyt na Węgrzech, samochód, kemping) i w 2007 r. (pobyt w Grecji, autokar, apartament), na wakacje AD 2009 wybrałem się do Turcji, do miejscowości Kemer, przelot samolotem , pobyt w hotelu Park*** wyżywienie all inclusive.
Do "zdrady" Chorwacji namówili mnie znajomi, nawiasem mówiąc Ci sami, którzy w 1997 roku rzucili hasło pierwszego wyjazdu do Chorwacji (Oni byli później tylko dwa razy).
Dałem się skusić ofertą z biura Nowa Itaka, która końcem 2008 roku przyszła e-mailem na skrzynkę pocztową, zarówno do Nich, jak i do mnie.
Z oferty tej wybraliśmy dwutygodniowy pobyt w Kemer, w terminie 26.06.2009 - 10.07.2009 r. w hotelu Park, po promocyjnej grudniowej cenie 2275 zł od osoby, z gwarancją ceny przy wpłacie zaliczki do końca roku oraz z jedną wycieczką fakultatywną gratis.
[link widoczny dla zalogowanych]
Za wyborem Kemer na riwierze tureckiej zadecydowało też położenie tej miejscowości u podnóża gór, a więc z widokami troszkę podobnymi jak w Dalmacji.
Kemer- zdjęcie z netu
Makarska- zdjęcie z netu
Na 40 dni przed planowanym terminem wczasów wpłaciliśmy resztę kwoty - i nastąpiło odliczanie dni do wyjazdu na urlop.
Po przyjeździe z wakacji 2008 zakupiłem puszkę-skarbonkę (skopiowałem pomysł od znajomego z forum cro.pl)
[link widoczny dla zalogowanych]
do której wrzucałem (jak miałem) monety pięciozłotowe, otwarcie skarbonki nastąpiło w ostatnim dniu przed wyjazdem
[link widoczny dla zalogowanych]
i jak się okazało, uzbierała się całkiem przyzwoita sumka do wydania na wakacjach
[link widoczny dla zalogowanych]
W skarbonce, która wraz z monetami ważyła ok. 1 kg uzbierało się przez kilka miesięcy
160 monet pięciozłotowych, czyli kwota 800 zł
Polecam wszystkim, młodym i starym zakupić sobie skarbonkę i w ciągu roku wrzucać do niej pieniążki.
Ja nową puszkę-skarbonkę na wakacje 2010 (w Chorwacji lub w Turcji) zakupiłem i nie jest już pusta.
W piątek 26 czerwca nadszedł dzień wylotu na wakacje, ale z tym wylotem miałem nerwową przygodę
- mało brakowało, abym nie poleciał.
CDN. |
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz Croatia Expert
Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 500 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Sob 1:07, 18 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
WAKACJE 2009 - Turcja, Kemer, Pamukkale Kapadocja.
2. PRZELOT DO ANTALYI [link widoczny dla zalogowanych]
Przelot miał nastąpić turecką linią lotniczą Corendon (CAI) założoną w 2004 roku, posiadającą 6 samolotów:
3 Boeingi 737-300 oraz 3 Boeingi 737-400
lotem czarterowym o godz.15:50 z lotniska Balice w Krakowie, gdzie na 2 godziny przed odlotem mieliśmy otrzymać bilety na samolot , tak więc 26.06.2009 r. o godzinie 11:00 wyjechaliśmy z Nowego Sącza do Krakowa.
Na lotnisko w Balicach odwoził nas syn znajomych, przyjechaliśmy tam kilka minut po 13- tej , a więc sporo przed czasem.
Po wejściu do budynku odpraw na monitorach pokazujących wyloty i przyloty pokazała się informacja, że nasz lot nr 516 do Antalyi odbędzie się w tym dniu nie o 15:50 lecz o godz. 17:50 - i opóźnienie było dla mnie zbawienne w skutkach
W pierwszej chwili to opóźnienie lotu było zaskakujące, bo biuro Itaka nie poinformowała nikogo z pasażerów o zmianie terminu, lecz jak się okazało samolot tureckich linii lotniczych w tym dniu odbywał już kilka lotów na trasach: Antalya- Poznań, Poznań Antalya, Antalya- Warszawa, Warszawa- Antalya, i na jednym z wcześniejszych przelotów nastąpiły jakieś problemy startowe, powodując zmianę terminu wylotu samolotu z Antalyi do Krakowa i z Krakowa do Antalyi.
Na dwie godziny przed planowym wylotem, a więc ok. 13:50 na lotnisku pojawił się przedstawiciel biura Itaki z biletami na samolot i ponieważ w celu jego otrzymania trzeba było pokazać tzw. voucher oraz paszport, sięgnąłem do plecaka i ...... voucher był, ale paszport nie mój, lecz syna ( z reguły nie klnę, ale wtedy mi się zdarzyło)
Konsternacja, zaskoczenie i nerwy, niestety popełniłem błąd nie sprawdzając przed wyjazdem z domu jaki paszport zabrałem, ja miałem przy kilku ostatnich wyjazdach nowy paszport w bordowej okładce, reszta Rodzimy stare, jeszcze ważne paszporty w okładce zielonej.
Okazało się, że jeden z synów też już wymienił paszport na nowy z bordową okładką.
W momencie odkrycia posiadania nie swojego paszportu była godzina 13:50 - a więc wykonałem telefon do syna, aby zwolnił się z pracy, wsiadał w auto i najszybciej jak to możliwe przywiózł mi mój paszport na lotnisko.
Żona i znajomi zostali odprawieni na samolot po otrzymaniu biletów, ja musiałem czekać na paszport. Obsługa lotniska poinformowała mnie , że abym został odprawiony na lot, paszport powinien być na lotnisku najpóźniej o godzinie 17-tej.
Syn miał więc trochę czasu na dojazd, ale znając nasze drogi i korki przed Krakowem, była obawa, że może nie zdążyć.
Miał po drodze dwa korki jeden przy wyjeździe z Nowego Sącza, drugi w okolicach Wieliczki.
O godzinie 17-tej zostałem wywołany przez głośniki do odprawy, a paszportu jeszcze nie było.
Na szczęście w tym momencie syn zjeżdżał już ślimakiem z autostrady do lotniska ..... i o 17:05 zostałem odprawiony na samolot.
O 17:50 wzbiliśmy się w powietrze.
Tak więc gdyby nie opóźniony o 2 godziny lot, nie poleciałbym w tym dniu do Turcji
Skończyło się więc wszystko szczęśliwie, a na dodatek dostało mi się miejsce w samolocie przy okienku, więc podczas lotu pstryknąłem kilka zdjęć.
Lecieliśmy ponad chmurami, ziemi nie było widać no i zbliżał się wieczór.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Przelot trwał 2 godziny 20 minut., lecieliśmy na wysokości ok. 10 000 metrów, były dwie małe turbulencje, jednak bez przykrych konsekwencji.
W czasie lotu trzeba było przesunąć wskazówki zegarka o jedną godzinę do przodu - przy schodzeniu samolotu do lądowaniu o godz. 21:10 Antalya pod nami oświetlona już była nocnymi światłami.
zdjęcie z netu
[link widoczny dla zalogowanych]
Lądowanie było prawie nieodczuwalne, piloci dostali brawa od pasażerów których szczęśliwie dowieźli na turecką ziemię.
CDN - TURCJA |
|
Powrót do góry |
|
|
Duch .
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 1660 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 3:26, 18 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Duża dawka emocji przed wylotem.
Antalya nocą pięknie wygląda.
Czekam na dalszą część relacji. |
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz Croatia Expert
Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 500 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Sob 10:23, 18 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Żeby bilans wyszedł na zero przy wylocie z Turcji też była dawka emocji
Ale o tym w swoim czasie |
|
Powrót do góry |
|
|
Duch .
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 1660 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:43, 18 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Czyli adrenalinka do samego końca relacji. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kate Specjalistka od kuchni tureckiej
Dołączył: 09 Lut 2006 Posty: 281 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:58, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Janusz apowiada sie swietna relacja. Współczuję tych nerwów z paszportem.
A zdjecie Antalii nocą jest zrobione z góry na której byłam i na którą wjezdza sie serpentynami. Widok jest na port w zachodniej Antalii. Piekne zdjecie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz Croatia Expert
Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 500 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Wto 15:00, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
WAKACJE 2009 - Turcja, Kemer, Pamukkale Kapadocja.
2. TURCJA cz.1
Turcja - dane ogólne
Dewiza polityczna: (Atatürk - Pokój w Ojczyźnie, Pokój na Świecie)
Język urzędowy: turecki
Stolica: Ankara
Ustrój polityczny: Republika
Głowa państwa Prezydent: Abdullah Gül
Szef rządu Premier: Recep Tayyip Erdogan
Powierzchnia
- całkowita: 780 580 km2
- wody śródlądowe: 0,3%
Liczba ludności: (2007)
- całkowita: 71 160 0001
- dodatkowo trzeba doliczyć ok.2 milionów koczowników żyjących we wschodniej Turcji oraz liczną ok. 3 milionową mniejszość turecką żyjącą w Niemczech
- gęstość zaludnienia: 92 osób/km2
Powstanie: Imperium osmańskie: 1299
Turcja: 29 października 1923
Religia dominująca: Islam
Jednostka monetarna: Nowa lira turecka (YTL)
Strefa czasowa: UTC +2 - zima ; UTC +3 - lato
Domena internetowa: tr
Kod samochodowy: TR
Kod telefoniczny: +90
Największe miasta: Stambuł, Ankara, Izmir, Bursa, Adana, Gaziantep, Konya. Antalya
Najwyższy punkt: Ararat 5165 m n.p.m.
Podział administracyjny: 67 prowincji (iller)
Narodowości: Turcy ok. 86%, Kurdowie ok. 11%, Arabowie ok. 2%
Wyznania: muzułmanie (gł. sunnici)) 99%
Turcja to kraj, o którym przed wyjazdem miałem tylko fragmentaryczną wiedzę.
Po podjęciu decyzji o wakacjach w tym kraju coś nie coś o nim poczytałem, na dwóch wycieczkach fakultatywnych przewodniczki też ciekawie o nim opowiadały, więc może kilka zdań o Turcji pozwolę sobie tu napisać.
Symbolika flagi tureckiej znajduje wyjaśnienie w legendzie o czasach wojny turecko-greckiej (1920-1922).
Po zaciętych walkach tureccy żołnierze szukali nocą na polu bitwy swych poległych towarzyszy. Znaleźli ich w kałużach krwi. Jasno świecił księżyc i gwiazda polarna.
Istiklâl Marsi (Marsz Niepodległości) jest od 1921 roku hymnem państwowym Turcji.
Tekst hymnu
Nie obawiajcie się i nie bądźcie posępni, purpurowa flaga nigdy nie wypłowieje.
Ona jest ostatnim niegasnącym ogniskiem naszego narodu.
Moja narodowa gwiazda zawsze będzie świecić,
ona jest gwiazdą mojego narodu i moją gwiazdą.
Nie martw się półksiężycu, bo gotów jestem poświęcić się dla ciebie.
Uśmiechnij się nad bohaterskim narodem, czemu ten gniew.
Jeśli będziesz zagniewany, nasze bohaterskie przelanie krwi będzie nic nie warte.
Do wolności ma prawo swój naród, który wielbi Boga i podąża za tym, co słuszne.
Turcja położona jest na dwóch kontynentach, w Europie (3 % powierzchni kraju) i w Azji, otaczają ją cztery morza: Morze Czarne, Morze Marmara, Morze Egejskie i Morze Śródziemne (po turecku: Akdeniz czyli Morze Białe)
Graniczy z ośmioma krajami: Grecją (205 km), Bułgarią (240 km), Gruzją (252 km), Armenią (268 km), Azerbejdżanem (9 km), Iranem (499 km), Irakiem (331 km) i Syrią (822 km), całkowita długość granic wynosi 2627 km.
Turcja jest krajem górzysto - wyżynnym, m.in. na północy rozciąga się pasmo Gór Pontyjskich, na południu pasmo Gór Taurus, na wschodzie zaś położony jest górski masyw wulkaniczny Ararat z najwyższym szczytem o tej samej nazwie.
Góry Pontyjskie
[link widoczny dla zalogowanych]
obejmują swoim zasięgiem tereny Wyżyny Anatolijskiej i częściowo Wyżyny Armeńskiej ich długość to około 1000 kilometrów, najwyższy szczyt tych gór to Kackar Dag, (3939 m.n.p.m.) u podnóży tych gór znajduję się Morze Czarne.
Góry Taurus
[link widoczny dla zalogowanych]
graniczą z Wyżyną Anatolijską, ciągną się na długości ok. 1500 km i szerokości do ok. 200 km. Składają się z szeregu, często równoległych, pasm górskich stromo opadających do Morza Śródziemnego i ku wąskim nizinom nadmorskim. Najwyższym szczytem tych gór jest Kaldi Dag (3734 m.n.p.m.)
Góry Ararat
[link widoczny dla zalogowanych]
to masyw wulkaniczny, leżący w samym sercu Wyżyny Armeńskiej, miedzy jeziorami Wan i Sewan, na terytorium Turcji, 32 km od granicy z Armenią i 16 km od granicy z Iranem.
Masyw górski zajmuje powierzchnię ok. 1000 km2 i składa się z dwóch szczytów: Wielkiego (5165 m.n.p.m.) i Małego Araratu (3896 m.n.p.m.)
W Biblii góry Ararat (które utożsamia się z górami Urartu) wskazane są jako miejsce spoczynku Arki Noego po potopie.
[link widoczny dla zalogowanych]
CD. TURCJA cz.2 |
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz Croatia Expert
Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 500 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Wto 15:08, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Kate napisał: | Janusz zapowiada się świetna relacja. Współczuję tych nerwów z paszportem. |
Dziękuję Kate, z paszportem na szczęście wszystko dobrze się skończyło, ale była jaszcze jedna furtka, gdyby paszport nie dotarł, lub gdyby samolot nie był opóźniony.
Opisując przygodę z paszportem, napisałem:
Janusz Bajcer napisał: | Tak więc gdyby nie opóźniony o 2 godziny lot, nie poleciałbym w tym dniu do Turcji |
Nie poleciałbym w planowanym dniu wylotu (w piątek), ale ponieważ pobyt był w Kemer miał być dwutygodniowy, Pan z Itaki na lotnisku pocieszył mnie, że znajdą mi miejsce w samolocie do Antalyi na lot z Katowic lub z Warszawy w środę (bo z Krakowa do Antalyi Corendon lata tylko w piątki)
Wprawdzie musiałbym za taki lot zapłacić ok. 800 zł (czyli zawartość puszki ) ale miałem w zanadrzu kolejny uśmiech losu, gdyby paszport nie dotarł na czas - był na lotnisku pasażer zainteresowany okupieniem biletu na mój lot może chociaż część kwoty z puszki by się zachowała.
Ale jak wiadomo poleciałem ja , nie On |
|
Powrót do góry |
|
|
Atena Egipski Expert
Dołączył: 13 Lut 2006 Posty: 1521 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biegun Północnowschodni
|
Wysłany: Wto 20:28, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Piękne zdjęcia!
Takie wakacje z przejściami długo się pamięta
Czekam na cd. |
|
Powrót do góry |
|
|
tanu
Dołączył: 08 Cze 2009 Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kiedyś Kraków, teraz Mińsk maz....hlip, hlip:(
|
Wysłany: Czw 7:53, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Zibi bardzo ciekawa i wyczerpujaca relacja.... z niecierpliwościa czekam na cd.....szczegolnie z Kemer i okolic.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz Croatia Expert
Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 500 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Czw 10:16, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
tanu napisał: | Zibi bardzo ciekawa i wyczerpujaca relacja.... z niecierpliwościa czekam na cd.....szczegolnie z Kemer i okolic.... |
Relację pisze Janusz , nie zibi |
|
Powrót do góry |
|
|
tanu
Dołączył: 08 Cze 2009 Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kiedyś Kraków, teraz Mińsk maz....hlip, hlip:(
|
Wysłany: Czw 10:46, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
ups...przepraszam rozkojarzona bylam ...bo nastepnego posta mialam do zibiego pisac...myslalmi bylam juz tam:)
oczwiscie Janusz JAnusz Janusz:)
już sobie wbiłam do głowy:)
tak czy siak czekam JANUSZU na wiecej:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz Croatia Expert
Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 500 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Czw 10:55, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
WAKACJE 2009 - Turcja, Kemer, Pamukkale Kapadocja.
3. TURCJA cz.2 - trochę historii.
Dzisiejsza Turcja jest państwem stosunkowo młodym, jako że postała dopiero 29 października 1923, natomiast tereny, które zawarte są w jej obecnych granicach mają bogatą historię.
Z takim nawarstwieniem różnych kultur i następujących po sobie cywilizacji jak w dzisiejszej Turcji nie napotkamy się chyba nigdzie w świecie.
Anatolia to kraina, należąca obecnie do Turcji, na półwyspie Azja Mniejsza, leżąca między Morzem Czarnym a Zatoką Aleksandretty.
Historia Anatolii w pigułce.
[link widoczny dla zalogowanych]
CDN
Ostatnio zmieniony przez Janusz dnia Sob 11:59, 25 Lip 2009, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz Croatia Expert
Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 500 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Czw 10:56, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
WAKACJE 2009 - Turcja, Kemer, Pamukkale Kapadocja.
4. TURCJA cz.3 - Turcja współczesna (dzieło Mustafy Kemala - Ataturka)
Jak już wcześniej wspomniałem nowe państwo tureckie powstało 27 października 1923 r. a za twórcę uznawany jest Mustafa Kemal Pasza
(ur. 1881 w Salonikach - zm. 10 listopada 1938 w Stambule)
O reformach Mustafy Kemala Ataturka wiele ciekawie napisano
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Janusz dnia Czw 22:28, 23 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kate Specjalistka od kuchni tureckiej
Dołączył: 09 Lut 2006 Posty: 281 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:24, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Janusz, dodałabym jeszcze do tej dumy narodowej Turków bardzo znany cytat Kemala pojawiajacy sie na wielu plakatach, górach, i obrazach Ataturka :
Ne mutlu Turkum diyene! - Jakie to szczescie moc powiedziec "Jestem Turkiem"!
p.s. Widze ze korzystales rowniez z porad Izy na : [link widoczny dla zalogowanych] - Ona jest super specjalistką od Turcji
Ostatnio zmieniony przez Kate dnia Czw 18:27, 23 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz Croatia Expert
Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 500 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Czw 20:41, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
"Turcja w sandałach" to skarbnica wiedzy dla takiej osoby jak ja, co wiedziała że taki kraj jak Turcja istnieje, że kiedyś Sobieski przegonił Turków z pod Wiednia, i jeszcze , może kilka drobnych rzeczy.
Teraz po pierwszym pobycie w Turcji, po wizytach na wielu stronach internetowych, wiem że to ciekawy kraj i trzeba go będzie jeszcze raz kiedyś odwiedzić.
Szkoda, że My Polacy nie mieliśmy tak charyzmatycznego przywódcy jak Turcy Ataturka, który szybko, zdecydowanymi i odważnymi reformami wyciągnąłby nas z absurdów komunizmu.
Ostatnio zmieniony przez Janusz dnia Nie 19:56, 11 Paź 2009, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz Croatia Expert
Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 500 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Pią 23:42, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
WAKACJE 2009 - Turcja, Kemer, Pamukkale Kapadocja.
5. Miasteczko KEMER
Tak jak już wcześniej pisałem, za podjęciem decyzji o wakacyjnym pobycie w Kemer zadecydowało między innymi jego położenie, widokowo przypominające Dalmację jeśli chodzi o góry okalające to miasteczko.
Kilka zdjęć Kemer z lotu ptaka znalezionych w necie
[link widoczny dla zalogowanych]
Natomiast widok ma morze jest całkiem inny niż w Dalmacji, żadnej wyspy lub wysepki na horyzoncie, ale widok na otwarte też na swój urok.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Kemer to jedno z [link widoczny dla zalogowanych] leżących na południowy zachód od Antalyi.
Leży w odległości ok. 50 km od Antalyi. Jeszcze w latach 1960-tych była to mała wioska rybacka, do której dostęp był tylko od strony morza. Dopiero w latach 1980-tych od strony Antalyi poprowadzono wzdłuż morza i przez góry drogę dojazdową (obecnie jest ona miejscami dwupasmowa), przekopano dwa krótkie tunele (drugie nitki tych tuneli w budowie) oraz zaczęto rozbudowę miasteczka.
[link widoczny dla zalogowanych]
Obecnie Kemer liczy ok. 12 tys. stałych mieszkańców, natomiast w kilkudziesięciu hotelach, większych i mniejszych oferuje ok. 120 000 tys. miejsc noclegowych, i tu muszę napisać, że hotele te są w większości okupowane przez turystów z Rosji.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Wzdłuż morza od strony portu w kierunku wschodnim ciągnie się promenada, przy której położone są liczne hotele 4 i 5 gwiazdkowe, każdy z nich posiada basen i własną plażę hotelową.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ulice w miasteczku są szerokie, obsadzone pięknymi palmami (jedna ulica jest w ogóle wyłączona z ruchu pojazdów), na każdej ulicy kantory, restauracje i wiele sklepów z przeróżnym asortymentem.
[link widoczny dla zalogowanych]
O zakupach w sklepach napiszę w oddzielnym odcinku
Na głównej ulicy podczas spaceru można przywitać się z Syrenką
[link widoczny dla zalogowanych]
(ciekawe czy Syrenka z Kemer ma jakiś związek z Syrenka Warszawską)
Punktem charakterystycznym miasteczka jest Biała Wieża
[link widoczny dla zalogowanych]
na placu obok niej stoi pomnik Mustafy Kemala - Ataturka
[link widoczny dla zalogowanych]
między wieżą a pomnikiem z posadzki placu tryska fontanna.
Każde miasto i miasteczko na Riwierze Tureckiej ma swój symbol i tak np. symbolem Antalyi jest pomarańcza (dużo powierzchnia sadów pomarańczowych wokół miasta) natomiast symbolem Kemer jest owoc granatu.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ponieważ miasteczko budowano w zasadzie od podstaw, w porównaniu z innymi miejscowościami ma swój klimat, pomimo tego, że jest to kurort wyłącznie nastawiony na turystów. Cechuje go niska zabudowa - najwyższe hotele mają po 5 pięter, są w miarę rozproszone od siebie co sprawia, że nie ma się wrażenia tłoku.
Poniżej kilka panoram miasteczka znalezionych w necie
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
W miasteczku jest wiele zieleni, są urządzone parki oraz pięknie ukwiecone posesje hoteli i domów.
[link widoczny dla zalogowanych]
Resztę kwiatów i drzew przedstawię w oddzielnym odcinku po wyborze kilkunastu zdjęć z ponad setki
Przy dobrej widoczności można zobaczyć szczyt góry Tahtali (2365 m.n,p.m.) z górną stacją kolejki linowej.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Dla osób lubiących imprezy do białego rana są w Kemer 4 nocne kluby, np. [link widoczny dla zalogowanych]
W Klubie tym odbywają się m.in. wybory Miss Kemer
W czasie mojego pobytu w Kemer 3 lipca 2009 r. odbyły się Miss Kemer 2009 lecz o nich nie wiedziałem, ponieważ nie znałem wcześniej [link widoczny dla zalogowanych] oraz nie widziałem afiszów zapowiadających te wybory.
Zapraszam na wejście do jedengo z hoteli ***** w Kemer ja byłem w skromniejszym.
CD. PARK HOTEL *** (all inclusive)
PS W odcinku tym zapraszam m.in. na "coś" do brzucha i na taniec brzucha.
Ostatnio zmieniony przez Janusz dnia Nie 21:00, 27 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Duch .
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 1660 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 4:26, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Całkiem sympatyczne miasto. Moim zdaniem ładniejsze od Alanyi. |
|
Powrót do góry |
|
|
Majka Fotograf Karawany :)
Dołączył: 03 Lut 2008 Posty: 1073 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:41, 26 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Janusz, bardzo ciekawa relacja
i widzę, że jeśli chodzi o syrenkę, to masz bardzo poprawne reakcje...
czekam na ciąg dalszy |
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz Croatia Expert
Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 500 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Wto 0:35, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
WAKACJE 2009 - Turcja, Kemer, Pamukkale Kapadocja.
6. PARK HOTEL *** (all inclusive).
[link widoczny dla zalogowanych]
Park Hotel to mały obiekt położonym w spokojnej dzielnicy, skąd było blisko do plaży (ok. 5 minut) i do centrum miasteczka (ok. 10 minut).
[link widoczny dla zalogowanych]
Budynek hotelowy to mały obiekt, posiada parter, dwa piętra i poddasze
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
oferuje ok. 60 pokoi 2 osobowych z klimatyzacją, w tym kilka z możliwością dostawki.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Klimatyzacja była sterowana indywidualnie i działała dobrze, bo żona spała pod kocem.
Pokoje były codziennie sprzątane, ręczniki i pościel wymieniane co 2-3 dni, kolega któregoś dnia zastałem nawet kwiatki w pokoju przy swoim łóżku (widocznie wpadłem w oko sprzątaczce)
[link widoczny dla zalogowanych]
Obsługa hotelu składała się w większości z młodych chłopaków
(na zdjęciu ochroniarz i dwaj kelnerzy)
[link widoczny dla zalogowanych]
Poniżej poziomu ulicy na dziedzińcu hotelowym zlokalizowany jest jeden mały basen,
(był drugi większy, ale został zlikwidowany podczas rozbudowy hotelu)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Do tego basenu wszedłem tylko raz - w celu pozowania do zdjęcia, bo tyko do tego celu dla mnie się nadawał, jego wymiary (coś ok. 8 x 4 m) nie pozwalały na swobodne pływanie.
(w trakcie pozowania ok. godz. 18-tej padał deszcz - tak, tak, w Turcji nad morzem tez czasem pada)
[link widoczny dla zalogowanych]
Zdecydowanie lepiej czułem się na otwartym morzu niż w ciasnym basenie
[link widoczny dla zalogowanych]
Ani jednego dnia w czasie pobytu nie korzystaliśmy też z leżaków przy basenie.
[link widoczny dla zalogowanych]
W ciągu dnia było tu gorąco i duszno, z głośników leciała dość głośna muzyka tj. jakaś rąbanka zagraniczna lub turecka, (która była całkowicie niestrawna dla moich uszu), dlatego zaraz po śniadaniu na plażowanie chodziliśmy nad morze, korzystając z leżaków w pieszym rzędzie od morza.
[link widoczny dla zalogowanych]
(o plaży i morzu będzie w jednym z kolejnych odcinków)
Piosenki [link widoczny dla zalogowanych]
(w wykonaniu chorwacko-tureckim) nie słyszałem,
natomiast leciało m.in.
coś takiego,
co nie oznacza, że żadnej tureckiej muzyki nie da się słuchać -
posłuchajcie na próbę
TARKANA
lub
HADISE
TARKAN dla Pań - HADISE dla Panów.
Oferta wczasów z ITAKI oprócz przelotu do Turcji i z powrotem, 12 noclegów w hotelu, obejmowała również posiłki, napoje i miejscowe alkohole w formie all inclusive.
Stołówka hotelowa mieściła się w zasadzie na wolnym powietrzu, częściowo pod zadaszeniem, częściowo w miejscu dawnego basenu.
W skład posiłków wchodziło śniadanie o g.8:00, południowy lunch o g.12.30, podwieczorek o g.17:30 oraz wieczorna kolacja o g.19:00
Na śniadanie serwowano nam przez cały okres te same wędliny, sery, dżemy, warzywa i pieczywo.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
W smaku nie było to złe, choć brakowało czegoś ze świniny, ale widocznie Ataturk nie odważył w swoich reformach wprowadzić mięsa wieprzowego na tureckie stoły i w związku z tym w Turcji świni nie uświadczy.
Herbata i kawa podawana była ze specjalnych pojemników
[link widoczny dla zalogowanych]
Oprócz tego co na zdjęciach, podawano na zmianę jajecznicę lub jajka na twardo, czasem jeden z kelnerów smażył coś w rodzaju naleśników podawanych prosto patelni.
Na południowy lunch i na wieczorną kolację podawano w zasadzie to samo, była zupa (ja zup nie jadałem, ale chyba była to zawsze pomidorowa) na drugie danie składało się: ryż ugotowany na sypko (zamiennie kuskus), ziemniaki podsmażane, makaron, codziennie były jakieś dwa gatunki mięsa z pośród serwowanych w czasie pobytu: kawałki kurczaka, małe kotleciki z mielonego mięsa baraniego, gulasz z podrobów, wątróbka, pulpety, z owoców morza była tylko dwa razy mała i oścista smażona rybka (wg mnie smakowo był to śledź), jako dodatki warzywne na ciepło podawano zamiennie: faszerowaną paprykę lub cukinię, fasolkę szparagową, gotowana fasolkę białą, zielony groszek z marchewką, kalafior, kapustę białą gotowaną, z surówek codziennie były pomidory w ćwiartkach, ogórki w plasterkach, sałata zielona, surówki z surowej kapusty białej, czerwonej, z marchewki.
Jako desery podawano owoce, głównie melona i arbuza, były też figi i morele suszone, budynie, jakieś małe ciasteczka, no i codziennie pyszny tort zarówno do poobiedniej jak i wieczornej kawy.
Z podwieczorków nie korzystaliśmy ani razu (podawano jakieś ciasto i kawę), bo zaraz po nim w krótkim odstępie czasu była kolacja. (Zdjęć posiłków obiadowych nie robiłem.)
Jak widać jedzenia było sporo, trudno było wszystko to, co podawano w danym dniu zmieścić do brzucha - mimo, że brzuszek posiadam spory ... a po posiłkach all inclusive zrobił się jeszcze większy
[link widoczny dla zalogowanych]
Więcej uwag odnośnie zakwaterowania i wyżywienia podam w podsumowaniu pobytu przy końcu relacji
Skoro mowa o kuchni tureckiej, to warto poczytać o niej na portalu
[link widoczny dla zalogowanych],
ja po pierwszym kontakcie z tą kuchnią nie czuję się na siłach podać nazw jej potraw.
Bar hotelowy z alkoholem w ramach all inclusive czynny by od 10 do 23.
[link widoczny dla zalogowanych]
Przychodziliśmy z kolegą do baru dwa razy w ciągu dnia, raz między godz.10-tą a 11-tą, drugi raz między godz.15-tą a 16-tą i w celu ugaszenia pragnienia wypijaliśmy po dwa jego kufelki o poj. 0.30 l.
[link widoczny dla zalogowanych]
Kolejne piwka wypijaliśmy wieczorem ok. 22-giej po przyjściu ze spacerów z miasteczka,
[link widoczny dla zalogowanych]
W sklepach dostępne było najbardziej znane i jedyne produkowane tureckie piwo efes.
Jako smakosz piwa kupiłem sobie efesa do spróbowania i muszę stwierdzić, że było dobre.
(zdecydowanie lepsze niż to podawane w hotelowym barze)
Z innych napojów chłodzących można było dostać do picia fantę, colę, była też woda naturalna z pojemnika (czysta lub z dwoma rodzajami soków)
Mocniejsze dostępne w barze bez ograniczeń napoje to gin, jakaś vodka oraz
[link widoczny dla zalogowanych]
Kolega i ja na czystą wódkę nie mieliśmy ochoty, a drinków nie piliśmy, bo ciepły nie dobry.
Kilka razy żony skusiły się na drinka, ale bez lodu.
[link widoczny dla zalogowanych]
Z ostrożności przed ewentualnym zatruciem pokarmowym nie chcieliśmy do drinków używać kostek lodu z miejscowej wody, po której wypiciu można mieć sensacje żołądkowe, czy tzw. zemstę sułtana.
Któregoś wieczoru główna Pani Recepcjonistka z hotelu obchodziła jakieś święto, być może urodziny, być może coś innego - poczęstowała gości tortem i zaprosiła do hotelu na krótki występ tancerkę, która wykonała kilka tańców, m.in. słynny taniec brzucha.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Później tancerka zaprosiła do tańca kilku Panów i Pań, wybrańcy musieli indywidualnie zatańczyć figury taneczne jakie im pokazała, wyglądało to zabawnie, ale tancerze i tancerki jakoś sobie poradzili i gdyby przyszło mi oceniać kto zatańczył najlepiej, miałbym problem z wyborem.
Wszyscy dostali od gości hotelowych nie mniejsze brawa niż tancerka.
W innych hotelach w Kemer też są występy z pokazem
tańca brzucha
CDN.
Ostatnio zmieniony przez Janusz dnia Nie 21:06, 27 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|