Forum Karawany

Jagoda

Tych nietrzeźwych naszych rodaków niestety nie było mało. Wstyd, ale dlaczego później nasi rodacy mają pretensje o złe traktowanie. To oczywiste. Jednym z takich osób był chyba były pracownik służb b. mający jakis osrodek wypoczynkowy nad naszym morzem. Wybrał sie na wycieczkę na wyspę flamingów. Po południu wychodząc po powrocie, wycieczka nieudana, flamingów nie było. Ale był powód do trunkowania. W cieplejsze dni mogliśmy korzystać z basenu. Między basenem dla dorosłych i dla dzieci była jakby wchodząca w głąb basenu budowla - chyba przepompownia wody. Wchodziło sie po schodach na górę, a widok był piekny. Obracając się dookoła oglądalismy cały kompleks naszego hotelu. Oczywiście nie wytrzymałam i zażyczyłam sobie zrobienie zdjęcia.

Ale też w czasie tego pobytu zaszalałam. Chodzący po terenie hotelu macher od tatuażu oferował zrobienie z henny gdziekolwiek na ciele rysunek. Jak twierdził to co nas pokazywał to były jego dzieła. Nie było to takie tanie. Najpierw byłam dość oporna. Najpierw sugerowałam się, że w moim wieku nie wypada, potem znajdowałam inną przyczynę - był oprócz ciemnej karnacji do złudzenia przypominajacy mojego byłego męża.
Niestety ów "GARFOMAN" oferował też inne usługi.
W końcu uległam emocjom i zafundowalam sobie nad kostką różę.

babcia

Gratuluję Jagódko. Wreszczie się namyśliłaś. Czekam na dalszy ciąg.

Jagoda

Nie ukrywam, że mam pietra. Ale trudno. Gdzieś trzeba pisac dla swoich fanów, prawda babciu. Dzięki za miłe słowa.
Teraz będę częściej skrobała. Chyba, że zostanę pozbawiona albo pamięci, albo ktoś mi utnie prawa rękę. Laughing

babcia

Najwyżej Adminka Ciebie zablokuje Laughing

W razie czego zganiaj wszystko na mnie, a co!
Razz

.

Amat

OOOO jak dobrze, nie trzeba daleko biegać.
Mam jedno pytanie ( takie może od 18 lat )
Jak wysoko nad kostką był ten tatuaż ? Embarassed

Jagoda

Amatku, Nie swińtusz. Tylko kilka (5-6 cm) nad kostką.

Czy takie wytłumaczenie wystarczy??????
Laughing

Hanusia · Gość

Witaj Jagódko, wreszcie Cię znalazłam- bardzo się cieszę z cd. nie daj się usunąć ze swoimi wspomnieniami- bo są wspaniałe, tak mówią inni- nie tylko ja. Buziaczki

:)) · Gość

To bardzo dobrze Jagódko że tutaj piszesz. Można tutaj wkleić jakieś zdjęcie. A może by tak wstawić poprzednie części?

Jagoda

Witaj Darku mój Fanie, Miło że wysuwasz taką propozycję. Nie wiem czy to się uda. W tej chwili chyba jestesmy tylko we dwoje w karawanie. Gdzie są inni? Śpiochy????????????

:)) · Gość

A dla czego ma się nie udać? Wystarczy skopiować z forum.wakacje.pl i wkleić tutaj (dodając po drodze zdjęcia bo tak wykasowane). Very Happy

Jagoda

Muszę się skonsultować w tej sprawie, zobaczymy Laughing

Hanusia

buziaczki....

:)) · Gość

Witamy Hanusiu w Karawanie Very Happy

Roullette

Czesc Hanusiu ! Smile

Jagoda ! To wspanialy pomysl, zeby to wszystko jakos oprawic zdjeciami !
Boziu daj mi czas i naped do dzialania, albo inaczej: daj mi prosze czas jedynie, ale bez wplywu na zarobki ... Wink

, a zajme sie w koncu dokonczeniem swojego konca ... no opowiadanka i doloze fotki, to toto zacznie moze w koncu ... Wink

jakos wygladac ! Smile

Hanusia

witajcie, serdecznie wszystkich witamczekam na wiadomości jagódki z nazego wspólnego pobytu na Djerbie.czekam na Jagody ......latanie, którego byłam sama osobistym Swiadkiem. Motylem była i nas zadziwiła.!!

:)) · Gość

Ja również czekam na dalszą część Very Happy

Jagoda

uf, wszyscy czekają na dalszy ciąg więc siadam i piszę.

Pokazywałam zdjęcie na nazwanej przeze mnie przepompowni wody. Poniże był basek którego oswietlenie wieczorne sprawiało jakbysmy siedzieli na tratwie na wodzie. Naprzeciwko tego barku była nzwana przez mnie rura która zjeżdzało sie do basenu. Jesli ktoś znając mnie powie że skorzystałam z tego to się myli. Jako urodzony tchórz oceniłam głębokość basenu po zjeżdżaniu tą rurą jest dla mnie za głęboko. Ja niestety do dobrych pływaków nie należe (prawie wczale nie umiem pływać). Czuje się dobrze jak czuje grunt pod nogami. Była też mniejsza rura dla dzieci, ale tu wstyd - stara krowa na zjeżdzalni dziecięcej. Dałam sobie spokój. Za to wieczorami animatorzy dwoili sie i trili dla umilenia nam czasu. Jak to radocha siedząc w głównych holu móc obserwować innych, popijać kawusię i np. winko, delektować się papieroskiem i słuchać muzyki granej na bębnie.

A pobyt zbliżał się ku końcowi. Postanowiłam jednak, że i miejsce i atmosfera jest dla mnie miła - zbiorę kasę i przyjadę ponownie.
Po powrocie do domu - juz kombinowałam kiedy i za co wyjazdę. Długo nie musiałam czekać. Ale mądrzejsza o dwukrotne pobyty za granicą natychmiast zaczęłam poznawać ludzi na forum aby zebrać grupę. Zawsze w grupie milej i sympatyczniej.
A GRUPA OKAZAŁA SIĘ R E W E L A C Y J N A

cdn

Mela

A kiedy cdn Question

Jagoda

Meli droga, juz niebawem. Czy moge do Ciebie dryndnąć wieczorem?

Hanusia

witajcie moi mili, czekam na Ciebie jagódko, bo nie wiem co z "tym gifkiem" U Was wszystko tak "lata i mruga', a u mnie ....nic- plaza. Ale lubię Was i Ciebie.... Jagódko za nasz pobyt.