Forum Karawany

emu

Tam jest stan wyjątkowy przecież... wszystko da się ominąć, ale jak policja wypatrzy kolesia śpiącego w samochodzie w centrum Damaszku to może się baaardzo zainteresować Laughing

Miesiąc temu byłam moment w hotelu na obrzeżach, on ma parking. Hotel niby 3 albo 4 nawet *, ale to standard taki jak u nas w latach 70. i w tym wieku.
W Damaszku (prawie) wszystko jest 30- albo więcej letnie, niestety.
Luksus do niczego nie jest potrzebny, tu się zgadzam, bo wyjdziesz rano, wrócisz nocą i padniesz na twarz, tam jest nie dość, że mnóstwo do obejrzenia to jeszcze masa wrażeń.
Z moich wyjazdów już prawie miesiąc się uzbiera razem i nadal sądzę, że guzik widziałam, co z pokorą stwierdzam.

Zrób mi listę pytań najlepiej, a odpowiedź załatwię "u źródła", póki jeszcze moje, bardzo rzetelne, źródło jest tam na miejscu.

blondas · Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 41 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

1.jak jest z dostepnościa benzyny 98 oktanowej
2. chcę dojechać do Abu Kamal przy granicy z Irakiem i w związku z tym pytanie czy jest tam przy granicy bezpiecznie...
3. jak turystów traktuje policja i wojsko.
bedę wdzięczny Smile

emu

Na pyt. 2 mogę odpowiedzieć zaraz: żartujesz, prawda?

blondas · Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 41 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

ależ oczywiście!

że NIE żartuję Very Happy

to takie dziwne?
od Aleppo jedzie się wzdłuż rzeki Eufrat i mija setki fajnych miejsc do zwiedzenia których nie ma w wielu przewodnikach! Smile

przez kilka dni studiowałem google earth i stąd wiem Very Happy

emu

OK, ale Abu Kamal to lekkie przegięcie. Pomijając to, że nawet nie wiem, czy tam da się dojechać, nie wzbudzając czujności mundurowych i bez miliona różnych pozwoleń, to można guza zarobić. Tam hamerykańskie chłopaki mogą coś zgubić z samolota:) Albo i cały samolocik. (Inna sprawa, że ludziska do Iraku jeżdża i wracają w całości).

Obejrzałam, co masz w sygnaturce - fajne:)

Moje źródło na razie milczy, ale na pewno dam znać.

PS. Mój TZ oznajmił mi właśnie Algierię na marzec/kwiecień Very Happy

PS2. Dla innych, co po nas:) Do Syrii lata się już taniej. Za 1600 w obie strony mi się trafiło.

blondas · Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 41 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

ni i właśnie o te guzy mi chodzi..nie żebym je chciał mieć ale dlaczego i od kogo je można dostać...
algieria fajne miejsce ale swoim samochodem nie da rady...tzn nie opłaca się...a tylko taki środek transportu biorę pod uwagę Very Happy

emu

Dostałam odpowiedź i wklejam:)

"Ad.1 - Benzyna po prostu jest i trzeba się z tego cieszyć. Ile ma oktanów - tego nikt nie wie. Na wszelki wypadek można sobie kupić oktany w butelce, czyli tzw. "ulepszacz". Też nie wiadomo, ile w sumie tych oktanów będzie ;(((((
Ad. 2 - Generalnie, ostatnio jest bezpiecznie, ale czy tam można swobodnie dojechać samochodem na obcej rejestracji, tego nie wiem, ale sądzę, że moga zatrzymywać.
Ad.3 - Jak nie chodzą i nie robią zdjęć tam, gdzie nie powinni (nie tylko tam, gdzie zdecydowanie jest zabronione), to bardzo przyjaźnie."

Pytałam też o ten obowiązek meldunkowy, znaczy spanie w samochodzie (czy na pewno dobrze mi się wydaje):
Odpowiedź:
- zdarzają się aresztowania "za włóczęgostwo".
W Damaszku jest bezpiecznie, wszędzie można zaparkować (chyba, że jest zna zakazu - wtedy ściągają). Jedyne niebezpieczeństwo, to możliwość porysowania samochodu, ale to wszędzie - na "luksusowych parkingach" tak samo.

[/b]

blondas · Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 41 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

i wszystko by było oki gdyby nie dzisiejsza informacja że w damaszku dziś wybuchła bomba Neutral

[link widoczny dla zalogowanych]

emu

Eeeee tam, to nie bomba, już sprostowali.

A w tym mauzoleum byłam; ubrałam się tak regulaminowo bardzo i ciemnych okularów z nosa nie ruszałam (bo oczyska mnie zawsze zdradzą), dobrze mi wyszło, bo jakiś człek pytał, czy jesteśmy z Iranu. Po arabsku pytał Very Happy

blondas · Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 41 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

wczoraj sie widzaiłem z moim kolegą który całkiem niedawno stamtąd wrócił a był tam jako żołnierz UN z misją pokojową jeśli to się tak da nazwać...
co mnie zaskoczyło w jego opowieści to że nawet jak on jechał to za nim jeżdził patrol wojskowy i ciągle patrzyli co oni robią,gdzie jadą a jak jego kolega zrobił zdjęcie jakiemuś pałacowi syna prezydenta to zabrali go do więzienia na 2 dni i skonfiskowali aparat a jego puścili po 48 godzinach...
na pałacu nie było namalowane zakaz fotografowania to skąd mam wiedzieć co fotografować a co nie?

emu

Jak wisi flaga albo przed budynkiem stoi wojskowy lub policjant to jasne, że zdjęć nie wolno robić, jak masz wątpliwości, to pytasz.

Misja na Golanie to siedzenie na pograniczu z Izraelem, a to może wzbudzać jakąś podejrzliwość. Dlatego też bym się nie pchała pod iracką granicę, tylko ten czas przeznaczyłabym na Jordanię.

Aldonis

Genialne fotki, chyba zaczynam marzyć Wink

Alexander1

Ktoś się orientuje jak teraz wygląda sprawa podróży do Syrii? Czy są w ogóle możliwe?

turystyka15

No ja osobiście bym się bał wyruszyć do Syrii w tej chwili. Jest wiele innych różnych ciekawych miejsc, nie wiem czy jest sens ryzykować