Forum Karawany

Duch

Dlaczego Lubiatowo?
No bo w sierpniowy długi weekend nadbałtyckie kurorty przeżywały oblężenie turystów. Większość miejsc zajętych. Większość bo jednak gdzieniegdzie można było znaleźć wolne miejsce. Ja znalazłem w Lubiatowie. Odległość od plaży 1500 metrów. Niby daleko ale trudno przecież nie będę chodził na plażę i z powrotem kilka razy dziennie. Very Happy

Zajechaliśmy na miejsce, szybkie zakwaterowanie i "fru" na plażę.

Fotki kwatery

Pytam się szefowej jak dojść na plażę. Szefowa mówi że jak na pieszo to drogą w lewo a jak samochodem to 3 km w prawo. Hm nie po to przyjechałem odpocząć żeby teraz jeździć samochodem. Zwłaszcza że ostatnio "nawinąłem" parę tysiaków kilometrów i mam "auto-wstręt".
Pogoda dopisuje więc ruszamy na lewo w kierunku plaży fajną drogą przez las. Po przejściu około kilometra postanawiamy szybciej spotkać się z morzem i idziemy "na skróty". Bardzo sympatyczne te "skróty" Very Happy

Zobaczcie sami:

Dochodzimy na plażę i doznaję szoku. Szok

Sądząc po ilości wykonanych telefonów żeby zarezerwować kwaterę myślałem że na plaży nie będzie gdzie nogi postawić a tutaj taka niespodzianka Very Happy

Majka

jak ja lubię te klimaty Smile

piękne fotki Duchu, czekam na więcej Wink

roxy

No właśnie jest wiele małych wioseczek nad morzem niedocenianych. Oby takich jak my było więcej ja wolę wekeend w Mielenku- gdzie plaza szeroka, czysta i cicha niż w Kołobrzegu gdzie nie masz gdzie nogi postawić.