Forum Karawany

Mat1 · Gość

phi....dalej cisza...heheheh

Mat1 · Gość

coś czuje że tu kombinacja odchodzi......i teraz cuś jest szyte grubymi nićmi.....heheheh

Nuska

no dobrze, już dłużej nie będę trzymać w niepewności
zaraz wkleje fotę z rozwiązaniem zagadki
tylko żeby przez tę nagą fotkę Admin mnie nie zablokował Wink

Nuska

Uwaga, uwaga
oto rozwiązanie zagadki

Mat1 · Gość

Nuska ja nie widze......uprasza siem o napisanie ......co przedstawia zdjecie i kto wygrał

Nuska

Mat - ale czego ty nie widzisz Question

foty czy rozwiązania Question

uprasza się o sprecyzowanie "niewidzenia" Wink

zmijka · Gość

nawet "normalne " zdjecie nadal jest zagadka Wink

Nuska

No ale czas chyba najwyższy na kolejny odcinek, bo jak tak dalej pójdzie to nas emerytury na Kubie zastaną Wink

Mat1 · Gość

tak Żmijka masz rację właśnie

i tu.....Nuska....co to za rozwiązanie zagadki...phi...napisz co to jest i kto zwyciężył..o.!

Gość

Nuska.....proszę najpierw porządnie rozwiązać konkurs.!!!!!

Mat1 · Gość

to wyzej pisałem ja....nie Jarząbek.....a uczestnik konkursu....heheheh

Nuska

c.d.
Ranek witamy z uśmiechem na ustach. Wszak dziś wracamy do Hawany

. Co i w jakiej kolejności tam zobaczymy też już mamy z grubsza zaplanowane.
Ale na Kubie, tak jak i w Polsce, plany widać są chyba tylko po to aby je zmieniać, a już na pewno trzeba je zmienić po takim oto esemesku, jaki dostałam z Polski:
„No i coście Gadziny narobiły Question

Serce bratowej Fidela nie wytrzymało waszego przylotu do Hawany Exclamation

Zrozumiała, że jej pozycja pierwszej damy jest zagrożona …” (reszty nie cytuję, bo dalej była już prywata Wink

)
Pierwsza moja myśl po przeczytaniu … my Question

…… my się chciałyśmy tylko przywitać … przecież my jak zawsze niewinne Grey_Light_Colorz_PDT_15

Taka tez odpowiedź wędruje do Polski, a my rzucamy się na TV żeby dowiedzieć się czegoś więcej.
A w TV …… nic Exclamation

Jak królował Enrique na przemian z Shakirą, tak królują nadal.
Pozostaje więc nam liczyć tylko na dalsze wieści z Polski. No i wkrótce je otrzymujemy. A brzmią tak: główne uroczystości pogrzebowe odbędą się dziś i jutro w Hawanie i Santiago de Cuba.
O Exclamation

, czyli nasz dzisiejszy wyjazd do Hawany to strzał w dziesiątkę.
Debatując o zmianie planów, bo w zaistniałych okolicznościach plany muszą być zmienione, idziemy na śniadanie.
Po powrocie do pokoju znowu włączamy TV i tym razem obraz jest już zupełnie inny. Na wszystkich kanałach jakie odbieramy pokazywane są wspominki i reportaże o zmarłej, a także relacje na żywo z już rozpoczętych uroczystości.
Widać te kilka godzin opóźnienia z podaniem informacji do publicznej wiadomości potrzebne było na przygotowanie stosownych filmów i miejsc uroczystych pożegnań.
Tak mniej więcej to wyglądało (pomysł na foty z TV autorstwa Żmijki, wykonanie, co widać po jakości fot już moje Grey_Light_Colorz_PDT_19

)

Dzięki migawkom takim jak te, dowiadujemy się gdzie konkretnie w Hawanie odbywają się uroczystości pożegnalne. Jest to bardzo ważne, bo przecież kogo jak kogo, ale Gadzin nie może tam zabraknąć Grey_Light_Colorz_PDT_18

.

Dopinamy wiec szybko walizki i ruszamy na dworzec.
Matko Exclamation

Chyba Bóg nas opuścił, a kubańskie słońce wypaliło resztki rozumu, kiedy decydowaliśmy się, dotrzeć na dworzec:
- piechotą
- z walizami
- prawie w samo południe.
No ale trudno, skoro ruszyliśmy to i idziemy. Z każdym krokiem coraz wolniej ale za to w dobrym kierunku Grey_Light_Colorz_PDT_15

Ambicja i pot zalewający oczy nie pozwalają nam dostrzec kiwających na nas dorożkarzy i taksówkarzy. Twardziochem trza być nie mięciochem, prawda Question

Resztami sił docieramy do dworca. Przechodzimy przez znaną nam już od wczoraj poczekalnię i dopadamy pierwszych wolnych miejsc.
O jak dobrze Exclamation

W rozkoszowaniu się cudownym odpoczynkiem nie przeszkadza nam brak klimy czy choćby jednego, małego działającego wiatraczka. I tak jest bosko … Grey_Light_Colorz_PDT_15

Czas jednak kupić bilety. Od wczoraj nic się nie zmieniło. Nadal stoi tu śliczna niebieska kasa (jej widom mnie rozczula Wink

), przy niej siedzi ten sam pan co wczoraj, a bilety dalej kosztują po 10 CUC za sztukę. Kupujemy więc 3 sztuki, a pan wpisuje nas na imienną Exclamation

listę podróżnych. No teraz nie pozostaje nam nic jak tylko poczekać na autobus.

Ku naszemu zdziwieniu ze Żmijką odkrywamy na dworcu mini sklepik. Postanawiamy kupić sobie po coli. I chociaż sprzedawca wszystkimi sobie znanymi sposobami próbuje nas do tego zniechęcić np. twierdząc, że wszystko jest strasznie ciepłe bo lodówka nie działa, my jednak stawiamy na swoim i dostajemy po puszcze coli, która wcale nie jest ciepła.
A może to my jesteśmy tak zgrzane, że ciepła cola wydaje się nam zimna Question

Nieważne, grunt że Gadziny znowu osiągnęły cel i pomału wracają do życia Grey_Light_Colorz_PDT_18

.

Parę minut przed odjazdem autobusu nasze bagaże zyskują tajemnicze przywieszki. No tak, to pewnie z troski żeby się nie zagubiły, wszak oprócz naszej trójki na autobus do Hawany czeka jeszcze kolejne 3 osoby Grey_Light_Colorz_PDT_18

No i wreszcie czas wsiadać do autobusu. Wyciągam z kieszeni nasze bilety a tu niespodzianka – mam tylko 2 sztuki. A Exclamation

, pewnie jeden jest na 2 osoby.
Otóż nic z tego. Okazuje się, że jechać mogą tylko 2 osoby bo mamy tylko 2 bilety Grey_Light_Colorz_PDT_23

. Coś tu nie gra. Wracamy więc do kasy i wyjaśniamy, a raczej próbujemy wyjaśnić sytuację.
Pan jest jednak nieubłagany. Twierdzi, że pamięta że kupowaliśmy 3 bilety (no trudno żeby nie pamiętał, jak to były jedyne tego dnia sprzedane bilety), ale twierdzi też że dał mam 3 sztuki.
Do dziś nie wiemy, czy faktycznie tak było, czy jednak nas oszukał.
No bo przecież chyba aż tak zdolna nie byłam żeby siedząc w jednym miejscu zgubić tylko jeden bilet. A może Question

Nie pozostało nam więc nic innego jak dokupić brakujący bilet.
I tu muszę przyznać, że Żmijka i Heluś zachowali się fantastycznie i zastosowali zbiorową odpowiedzialność za brak biletu w postaci zrzutki na bilet.
I pomyśleć, że to miała być ta łatwiejsza część naszej samodzielnej podróży po Kubie Grey_Light_Colorz_PDT_16

No nic, wsiadamy do autokaru i już po chwili mkniemy do Hawany.

c.d.n.

Nuska

Mat - za późno. Łodcinek już opublikowany.
A na rozwiazanie zagadki w formie słownej to będzie czas jak będę opisywać wieczór w Hawanie.
Teraz musi wystarczyć odpowiedz fotograficzna, o Exclamation

Mat1 · Gość

no nareszcie c.d.....dzięki Nuska.!!!!!......jednego zdjęcia nie widać tylko

aaaa i rozwiązania zagadki jak nie było tak dalej nie ma....phi

Mat1 · Gość

Nuska nie igraj sobie.....uprasza siem o rozwiązanie zgadki i podanie do publicznej wiadomości zwycięzcy...o.!

Nuska

Mat - tak się upominasz o to rozwiązanie zagadki, jakbyś myślał, że to ty wygrałeś Mr. Green

Mat1 · Gość

Nuska....nie ważne kto wygrał.....ale tak siem nie robi...o.!...hehehe

a tak ciut to powiem że myśle ze moze ja własnie wygrałem i stąd to Twoje droczenie....uuuuuu....nieładnie....i tu groże paluchem...nu nu nu

:)) · Gość

W miarę jedzenia apetyt rośnie i muszę powiedzieć że krótki ten odcinek. A tak długo na niego czekaliśmy.
Ale kunszt w pisaniu pozostał ten sam Smile

Katka · Gość

Dzięki Nusia Smile

trochę krótko...ale za to dalej...będzie się działo...będzie Wink

:)) · Gość

Ja bym nawet powiedział że kunszt pisarski rośnie z każdym odcinkiem. I te emocje jak u Agaty... Christie