Forum Karawany

Gość

Pewnie sie domyslasz,ale tak dla pewnosci dodam.....ze to Ja....Momi.. Cool

Atena

Nuseczka-super!Czekam na cd. Smile

Nuska

Melu - to super że jednak zdążyłam Smile

Momi - poznałam ciebie po charakterze pisma Wink

Darku.K, Gosieq, Atenko - dzięki Very Happy

Katka · Gość

Nusia..dzięki...jakie miłe rozpoczęcie poniedziałku...hihi
jak dla mnie Smile

)

Kate

Nuska! Czekamy.....

Nuska

już się pisze........ Smile

Mat1 · Gość

no fajnie napisane.......dzięki Nuska.!...i z dreszczykiem jest....hehehehe

Nuska

c.d.

Humory powracają nam już po chwili. To nic, że z pierwszych informacji przekazywanych przez Gwadelupę niewiele rozumiemy. Z czasem będzie lepiej. Sama się zdziwię ile słówek jeszcze pamiętam z mojej krótkiej i niezbyt pilnej Grey_Light_Colorz_PDT_18

nauki niemieckiego.
Teraz jednak jesteśmy w drodze do Hawany. (Gwade)Lupa szwargocze i szwargocze, a my się rozglądamy. Nie tylko na zewnątrz ale i po autokarze Grey_Light_Colorz_PDT_15

Grupę mamy małą – tylko 20 osób plus nasza trójka. Celowo nie napisałam 23 osoby, bo przez cały nasz wyjazd zawsze byliśmy liczeni jako osobna jednostka miary Grey_Light_Colorz_PDT_19

Na razie (ale tylko na razie Grey_Light_Colorz_PDT_18

) widoki zewnętrzne wydają się bardziej interesujące. Chłoniemy więc kubańskie krajobrazy jak gąbka wodę.
Mnie zachwycił kolor ziemi. Jest taki ni to brązowy, ni to ceglasty, ni to czerwony. Krótko mówiąc inny i piękny.

Mijamy wioski

i miasteczka

Jak widać, jak się samochód zepsuje na środku drogi to się go zwyczajnie naprawia. Kto by tam tracił energię na zepchnięcie go na bok Question

Nasza podróż trwa… aż tu nagle (dla nas nagle, bo Niemcy być może byli o tym uprzedzeni Grey_Light_Colorz_PDT_19

) przejeżdżamy przez bardzo malowniczy i niemiłosiernie wysoki most. Na szczęście tuż za nim zatrzymujemy się na krótki postój w punkcie widokowym. A jest na co patrzeć. Przed, a właściwie pod nami, olbrzymia dolina porośnięta smukłymi palmami królewskimi, nad którymi szybują czarne ptaszyska. I jeszcze ten most……

Ale to jeszcze nic. Największą niespodziankę szykuje nam Lupa. Odnajduje nas i całkiem dobrą angielszczyzną (widać te jej „kilka” słów po angielsku to cała nasza znajomość tego języka Grey_Light_Colorz_PDT_18

) proponuje nam, że jak chcemy to ona zawsze, jak już całej grupie powie, co ma do powiedzenia o danym miejscu, może nam to samo powiedzieć po angielsku. Oczywiście przyjmujemy tę propozycję z entuzjazmem, żeby nie powiedzieć z dziką radością. I już wtedy rodzi się między nami a Lupą nić porozumienia i sympatii. No bo popatrzcie, jak tu naszej Lupki nie lubić Question

Zanim ponownie wsiądziemy do autokaru wypatrujemy jeszcze 2 piękne drzewa. Tylko proszę mnie nie pytać, co to za owoce. Lupa co prawda mówiła, ale …… Grey_Light_Colorz_PDT_18

Dalsza część drogi mija podobnie, czyli Lupa szwargocze, a my się rozglądamy. I tak dojeżdżamy do Hawany Grey_Light_Colorz_PDT_15

Autokar opuszcza najpierw ta część grupy, która wykupiła wersję „komfort” wycieczki. Zakwaterowani zostają w hotelu 4*. Reszta – w tym i my – jedziemy niedaleko i lądujemy w hotelu 4* Grey_Light_Colorz_PDT_15

Już w progu wita nas orkiestra grająca wszędobylską na Kubie guantanamerę. I o dziwo, mimo zmęczenia, w kolejce do recepcji, nogi same zaczynają podrygiwać.
Lupa bardzo sprawnie przydziela pokoje. My jednak czekamy do końca, żeby na spokojnie podpytać o plany na jutro.
Czas odszukać nasze pokoje. Okazuje się, że nasz hotel to nie tylko budynek główny położony tuż przy brzegu oceanu, z niewielką plażą i basenem ze słoną wodą, ale także kilka innych budynków rozsianych po obu brzegach wijącego się rzeka „normalnego” basenu.

Naprawdę nie wiem czym się kierowano przy wyborze hotelu dla „komfortowców”. Według mnie hasz hotel jest lepiej położony i zdecydowanie ładniejszy. Czyżby wyposażeniem pokoi? Ale naszym też niczego nie brakuje

Teraz szybkie zagospodarowanie i tuptamy na kolację. A tam…….. istna rozpusta. Bogato, dużo i różnorodnie. A co najważniejsze jest dużo owoców, ciast i są też lody Exclamation

Jak się później okaże te 3 pozycje staną się głównymi pozycjami naszego kubańskiego menu Grey_Light_Colorz_PDT_03

Przed zaśnięciem kołacze mi się po głowie jedna myśl: jak to dobrze, że spędzimy tu aż 3 noce Grey_Light_Colorz_PDT_15

c.d.n.

Gosieq

Brawo Nuska!! Czekamy na jeszcze Smile

Nuska

Gosiaczku - jesteś szybsza niż błyskawica Very Happy

dzięki

Mani · Gość

Nawet nie wiedziałem, że jestem jedną część opisu do tyłu.. Ale już mam nadrobione Smile

Pięknie Nusia - i jakie fotki fajowskie Smile

karawana

to ja dorzuce fotki hotelu Smile

:

Gość

dzięki

a fotki to w dużej części dzieło Żmijki.
Helusia też są
w ogóle to takie dzieło zebrane Wink

Mat1 · Gość

pogratulować Nuska....pikny fotoreportaż.!!!!!

Mani · Gość

hotel jak ta lala Smile

))

Nuska

ciekawe skąd Admin wie jak wyglądał nasz hotel Question

Mat1 · Gość

a nawet jak dwie....heheheheh

kulejaca zmijka · Gość

chyba jak dwie gadziny a nie lale Smile

))

Mat1 · Gość

no właśnie a skąd Admin ma Wasze fotki?...hehehe

kulejaca zmijka · Gość

bo jest jak Wielki Brat Wink

))) wszystko wie i ma Razz