Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
:)) Gość
|
Wysłany: Nie 9:29, 12 Lut 2006 Temat postu: HUMOR |
|
|
zona poprosila meza, żeby kupil jej prezent na gwiazdke. Chciala zeby to
byla niespodzianka, ale podpowiedziala mezowi, że chcialaby, aby ten
prezent to bylo cos, co przypiesza od 0 do 100 w 4 sekundy i najlepiej
zeby było niebieskie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
leonardito Nowy na forum Karawany
Dołączył: 08 Lut 2006 Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:29, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
hola XXX,
dobry pomysl
czy mozna zyc bez humoru ?
hhhmmmm
oczywiscie ..........
ale co to za zycie |
|
Powrót do góry |
|
|
delicja Stały Bywalec Karawany
Dołączył: 08 Lut 2006 Posty: 1237 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:14, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
> > Kancelaria prawna:
> Adwokat: Pani Kowalska, żeby rozwód był z winy męża musimy na niego coś
> mieć. Czy mąż pije ?
> Kowalska: Nie, skąd, jakby tylko spróbował ... to ja bym mu ...!
> Adwokat: Czy nie daje pieniędzy?
> Kowalska: Nie, absolutnie, oddaje wszystko co do grosza ... już by mi
> tylko schował złotówkę ... to ja bym mu ...
> Adwokat: A może bije Panią ?
> Kowalska: Niech by tylko rękę podniósł to ja bym go przez okno
> pogoniła ...
> Adwokat: A co z wiernością ?
> Kowalska : O ! Tu go mamy ! Drugie dziecko nie jest jego! |
|
Powrót do góry |
|
|
leonardito Nowy na forum Karawany
Dołączył: 08 Lut 2006 Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:15, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
..
to dla "karawany"
Synek wielblada pyta tate:
- Tato, po co nam sa potrzebne te garby?
- Widzisz synku kiedy przemierzamy pustynie przechowywujemy w nich wode ktora jest nam potrzebna na dluga wedrowke.
- A po co nam takie szerokie kopyta?
- Zeby nam latwiej bylo isc po piasku.
- A po co nam tak gesta siersc?
- W dzien chroni nas ona przed palacym sloncem, a noca przed chlodem na pustyni.
- Tato a po co nam to wszystko skoro my mieszkamy w ZOO? |
|
Powrót do góry |
|
|
delicja Stały Bywalec Karawany
Dołączył: 08 Lut 2006 Posty: 1237 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:58, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Kochany, pocałuj mnie jak Romeo piękną Julię...
- A jak to się robi?
- Hmm... no to może przytul jak Abelard swą Heloizę...
- A to jak?
- Jak?! Srak! Czytałeś ty coś w ogóle?
- Tak, 'Naszą szkapę'. Ugryźć cię może w dupę? |
|
Powrót do góry |
|
|
delicja Stały Bywalec Karawany
Dołączył: 08 Lut 2006 Posty: 1237 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:24, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
> Wrazenia kolegi z podrózy do pracy:> > Dzisiaj rano jechalem jak zwykle do pracy Trasa Torunska. Przede mna,> > > lewym pasem nowiusienkim BMW jechala blondynka... Przy predkosci 130> > km/h ....> > > siedziala z twarza tuz przy lusterku i... malowala sobie rzesy. Ledwie> > > na moment odwrócilem glowe, a kiedy spojrzalem znowu na BMW oczywiscie> > > okazalo sie, ze blondynka (wciaz zajeta makijazem!!!) juz jest polowa> > > auta na moim pasie! I chociaz jestem naprawde twardym facetem, to tak> > > sie przestraszylem, ze i golarka i kanapka wypadly mi z rak. Kiedy> > > próbowalem kolanami opanowac kierownice tak, aby wrócic na swój pas> > > ruchu komórka wyleciala Mi akurat prosto do kubka z goraca kawa, który> > > trzymalem miedzy nogami.> > > Kawa naturalnie sie> > > wylala, poparzyla moja meskosc, zrujnowala mój telefon i przerwala> > > bardzo wazna rozmowe!!!> > > Jak ja k...wa nienawidze kobiet za kierownica...> > |
|
Powrót do góry |
|
|
Roullette Stały Bywalec Karawany
Dołączył: 09 Lut 2006 Posty: 1290 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Śro 3:54, 15 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Dlaczego Irakijczycy tak szybko wycofywali się pod naporem wojsk amerykańskich?
- Posłuchali doradców rosyjskich, którzy opierając się na własnych doświadczeniach zalecili wciągnąć napastnika w głąb własnego terytorium i poczekać na nadejście srogich mrozów. |
|
Powrót do góry |
|
|
Roullette Stały Bywalec Karawany
Dołączył: 09 Lut 2006 Posty: 1290 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Czw 11:34, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! <ok> |
|
Powrót do góry |
|
|
Jagoda Saharyjski Motylek
Dołączył: 10 Lut 2006 Posty: 2051 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wszechświat
|
Wysłany: Czw 17:08, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Fakt autentyczny z mojego zycia.
Przychodzi do mnie lekarz z wielką pretensją na zwróconą uwagę, że skorzystał z posrednictwa w informacji o swojej "podobno" chorobie. Uwagę zwróciłam mu na prośbę ordynator (po raz ostatni dałam się wpuścić w kanał). Wytrząsał się nade mną dość długo a ponieważ to bufon, któremu tytuł naukowy uderzył do głowy krzyczy "a kim pani jest" - nie dałam mu dokończyć wiedząc o co chodzi i podpowiadam KOBIETĄ - POKAZAĆ.
Niestety nie załapał. |
|
Powrót do góry |
|
|
Roullette Stały Bywalec Karawany
Dołączył: 09 Lut 2006 Posty: 1290 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Sob 1:24, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
))))))))))))))) Dobrzes mu Jagoda nagadalaaaa !!! )))
Sala operacyjna, pacjent leży na leżance, podchodzi anastezjolog.
- Dzień dobry, dzisiaj ma pan operację, będę pana usypial, ale mam jedno pytanie. Czy leczy pan w naszym szpitalu prywatnie, czy na kasę chorych?
Pacjent na to:
- Na kasę chorych.
- No to aaa... kotki dwa....
Kilku lekarzy - internista, pediatra, psychiatra, chirurg i patolog wybrało się na kaczki. Do pierwszego ptaka miał strzelać internista.
- A może to jednak nie kaczka? Powinienem spytać kogoś innego o opinię - zawahał się i kaczka odleciała.
W drugą mierzył pediatra.
- Nie jestem pewien, czy to kaczka. A poza tym, może mieć młode... - i ptak nietknięty zniknął za horyzontem.
Kolejny był psychiatra.
- Wiem, że to kaczka, ale czy kaczka wie, że jest kaczką? - zamyślił się i przegapił okazję do strzału.
Potem nadszedł czas na chirurga. Ten przyłożył fuzję do ramienia, strzelił bez wahania i ptak bez życia runął na ziemię.
- Idź, sprawdź czy to była kaczka - powiedział chirurg do patologa. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jagoda Saharyjski Motylek
Dołączył: 10 Lut 2006 Posty: 2051 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wszechświat
|
Wysłany: Sob 8:33, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Przez długi czas jeżdziłam do pracy autobusem. Tłok jak diabli. Kierowca rajdowiec jak hamował to wszycy leżeli sobie na plecach. Ponieważ miałam tego dość w którymś momencie odwróciłam się i mówię, proszę nie leżeć na moich plecach. Paniusia pełna pretensji mówi: jak się Pani nie podoba to niech Pani weźmie taksówkę. Ja z kamienną twarzą pokerzysty wyciągając prawa dłoń: Oprócz dobrej rady poproszę o załacznik. Paniusia ze wsydu wyszła na najbliższym przystanku. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jagoda Saharyjski Motylek
Dołączył: 10 Lut 2006 Posty: 2051 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wszechświat
|
Wysłany: Sob 8:51, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Darku, Nie ma się z czego smiać, to fakt autentyczny.
Pracując w szpitalu blisko 20 lat przypadków typu "pani wie kim ja jestem" było wiele. A ja zawsze odpowiadałam - dla nas jest pan pacjentem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mela Karawanowy Aniołek :)
Dołączył: 08 Lut 2006 Posty: 3576 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:07, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Miałam ci ja kiedyś koleżankę w Pile. Postanowiłam do niej zadzwonić i trochę, jak to kobiety lubią, poplotkować. Wykręciłam namiętnie numer tel. Wyczekuję jej głosu, a tu jakiś obcy mi głos mówi: słucham? Zdezorientowana pytam: Piła? Głos odpowiada: nie, dzisiaj jeszcze nie piła.
Ale miałam minę... |
|
Powrót do góry |
|
|
leonardito Nowy na forum Karawany
Dołączył: 08 Lut 2006 Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:42, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
.
Podchodzi mamut do mamucicy...
On - Muuuuuuuuuuuuu!!!!!
Ona - Muuuuu??????
sytuacja się powtarza...
On - Muuuuuuuuuuuuu!!!!!
Ona - Muuuuu??????
sytuacja się powtarza...
On - Muuuuuuuuuuuuu!!!!!
Ona - Muuuuu??????
I tak wyginely mamuty...
. |
|
Powrót do góry |
|
|
Roullette Stały Bywalec Karawany
Dołączył: 09 Lut 2006 Posty: 1290 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Pon 7:12, 20 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Jak najłatwiej zabić strusia?
- "Przestraszyć go na betonie."
Ups ..... Emu ... sorki ! ))) |
|
Powrót do góry |
|
|
Mela Karawanowy Aniołek :)
Dołączył: 08 Lut 2006 Posty: 3576 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:11, 21 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
emu Stały Bywalec Karawany
Dołączył: 08 Lut 2006 Posty: 495 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:54, 21 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Facet wybiera się do dentysty, a tu żona marudzi, żeby jej jeszcze zrobił dobrze. Marudzi i marudzi, w końcu on się zgadza na szybką oralną robótkę i w pośpiechu wybiega. Coś jednak mu przeszkadza między zębami, jakiś włosek - grzebie, ale nic z tego, nie da się wyciągnąć. W końcu chciał nie chciał, wchodzi do dentysty, a ten mówi: o, minetka była, na to facet: poznał pan po tym włosku? A dentysta: Nie po g... na brodzie... |
|
Powrót do góry |
|
|
emu Stały Bywalec Karawany
Dołączył: 08 Lut 2006 Posty: 495 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:54, 21 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Można wykasować, jeśli zbyt drastyczne. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mela Karawanowy Aniołek :)
Dołączył: 08 Lut 2006 Posty: 3576 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:58, 21 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Hińczyku jak Ty to robisz, że na Twoje wypowiedzi czeka się z radością? Wiesz kiedy i gdzie i co powiedzieć! I jeszcze w takiej formie! |
|
Powrót do góry |
|
|
Roullette Stały Bywalec Karawany
Dołączył: 09 Lut 2006 Posty: 1290 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Śro 3:19, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Bo po prostu Hinczyk, to jest bardzo fajny Gość ! |
|
Powrót do góry |
|
|
|