|
Forum Karawany Forum turystyczne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nuska Stały Bywalec Karawany
Dołączył: 08 Lut 2006 Posty: 3572 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:19, 13 Sty 2008 Temat postu: Sharm - czyli ciepełko zimą 2008 roku |
|
|
O tym, że mój wyjazd do Egiptu to prezent od świętego Mikołaja chyba nie muszę przypominać, bo przecież chwaliłam się tym na prawo i lewo Ale to z radości i ekscytacji, bo to mój pierwszy zimowy wyjazd do ciepłeka.
W dniu wyjazdu było dość ciepło, jednak o słonku mowy nie było. A wystarczyło przelecieć tylko przez warstwę chmur i już można było mrużyć oczy
Ponieważ obiecałam Wam przywieźć duuuuuużo słońca, zbieranie promyków zaczęłam od razu
Lot trwał tylko 4 godziny i 20 minut, ale i tak przez ten czas zdążyłam się wyspać, a także wypróbować prezent od Nowego Roku
Nie powiem, stara baba bawiąca się klockami wzbudziła trochę sensacji ale zabawa jest przednia i niekiedy trzeba się naprawdę nieźle nagłówkować.
Aż wreszcie jest Egipt Poznajecie te granitowe góry I to słońce
Na śpiew muezina niestety się spóźniliśmy, ale na modlitwę zdążyliśmy
(po odprawie paszporowej a przed odbiorem bagaży).
Na bagaże czekamy dosłownie minutkę i o dziwo tym razem bez problemu poznajemy swoje walizki.
Piszę o dziwo, bo nadal mamy w pamięci, jak podczas pierwszego pobytu w Egipcie (9 lat temu) długo staliśmy przy taśmie i czkaliśmy na nasze nowiuteńkie walizki. Staliśmy tak i czekaliśmy......, czekaliśmy........, aż na taśmie zostały tylko dwa mocno sfatygowane bagaże, które po bliższych oględzinach okazały się naszymi – jeszcze 5 godzin temu nowymi – walizkami
Tym razem jednak walizki raczej przywieziono, niż przyciągnięto po płycie lotniska . Łapiemy więc bagaże i lecimy wygrzewać ciała na słońcu a oczy cieszyć widokami.
Już jest pięknie, a stoimy dopiero w drzwiach lotniska.
Samo lotnisko też jest niczego sobie. To jeden z dwóch terminali w Sharm.
A to już widoki w drodze do hotelu.
Ostatnio zmieniony przez Nuska dnia Nie 20:24, 13 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
bakalia Stały Bywalec Karawany
Dołączył: 12 Lut 2006 Posty: 280 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 22:20, 13 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Egipt jest cudowny, ale Twoja opowieść zaczyna się też świetnie
Czekam na cd. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mani Gość
|
Wysłany: Nie 22:56, 13 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
A tak się zarzekała, że nic nie będzie pisała
Pisz Nusia, pisz... Od razu się cieplej zrobiło... Już w momencie, kiedy pierwsze zdjęcie zobaczyłęm )) |
|
Powrót do góry |
|
|
Ala1 Kanarek :)
Dołączył: 09 Lut 2006 Posty: 286 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 6:58, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Gratulacje Nusiu.
A jednak poczytam o Egipcie!! Huraaaaa.
Miłego dnia wszystkim, a Nusi weny twórczej!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Mela Karawanowy Aniołek :)
Dołączył: 08 Lut 2006 Posty: 3576 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:30, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nuska...czekamy na ciąg dalszy |
|
Powrót do góry |
|
|
:)) Gość
|
Wysłany: Pon 8:50, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No pięknie sie zaczyna!!!!! A jeszcze jak będą fotki czerwonego a tym bardziej z nurkowania to będę w nie pewnie wpatrywał ślepia prawie non stop |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina1 Gość
|
Wysłany: Pon 9:37, 14 Sty 2008 Temat postu: Egipt |
|
|
Nusia, pięknie piszesz. Wciągnęło mnie i czekam na ciąg dalszy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Atena Egipski Expert
Dołączył: 13 Lut 2006 Posty: 1521 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biegun Północnowschodni
|
Wysłany: Pon 16:50, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
czekam na cd. |
|
Powrót do góry |
|
|
Nuska Stały Bywalec Karawany
Dołączył: 08 Lut 2006 Posty: 3572 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:32, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki za ciepłe słowa
I jak one pasują do tematu wątku
A Darkowi.K wielkie dzięki za stosowne poprawki
i już się biorę za ciąg dalszy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Nuska Stały Bywalec Karawany
Dołączył: 08 Lut 2006 Posty: 3572 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:41, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Po przybyciu do hotelu oczywiście pierwsze kroki kierujemy do pokoju. Nam trafił się na drugim (ostatnim) piętrze ze sporym balkonem.
Może widok nie jest najciekawszy, bo na budowę, ale podczas naszego pobytu prowadzone prace były bardzo ciche, jeżeli w ogóle jakieś były
Oto „nasza” budowa. Jak widać doglądaliśmy ją i za dnia i w nocy
Zostawiamy bagaże i wykorzystując ostatnie słoneczne dziś chwile biegniemy „obwąchać” teren.
Oto Sharm Cliff Resort z przodu
i z tyłu
A to, widok na Sharm ze szczytu wzgórza na którym leży nasz hotel.
Wieczorem, po kolacji ruszamy w miasto ale najpierw trzeba pokonać legendarneJ już schody.
O schodach tych naczytałam się jeszcze przed wyjazdem, ale jakoś poza faktem że są nie zakonotowałam niczego innego, a przecież one są tak bardzo egipskie
Teoretycznie biegną dwoma nitkami: po prawej i po lewej stronie, ale w praktyce jak w miarę wykończony jest fragment po prawej stronie to zagrodzony jest po lewej i na odwrót. Schodzi (i wchodzi) się więc zygzakiem. Aby nie „zabłądzić” wystarczy iść po żółtej linie. To znaczy nie dosłownie , ale wzdłuż liny, którą ktoś – dzięki Mahometowi – tam rozciągnął.
Schody kończą się zaskakującym ogrodzeniem (strzałka na fotce wskazuje wejście na schody od strony miasta).
Prawda, że jest ono wielce stylowe
Minąwszy ogrodzenie należy skręcić w lewo, przejść 20-30 metrów i już jesteśmy w centrum Naama Bay.
My nie mogliśmy odmówić sobie krótkiego spaceru po plaży.
Jak widać nie tylko my
Do hotelu wracamy pełni wrażeń i z mnóstwem ulotek lokalnych biur podróży. Trzeba się przecież przygotować na jutrzejsze spotkanie z rezydentem |
|
Powrót do góry |
|
|
Atena Egipski Expert
Dołączył: 13 Lut 2006 Posty: 1521 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biegun Północnowschodni
|
Wysłany: Śro 18:38, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
:)) Gość
|
Wysłany: Czw 5:15, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Atena napisał: | czekam na cd. |
A czy Twój Egipt jest dokończony |
|
Powrót do góry |
|
|
Atena Egipski Expert
Dołączył: 13 Lut 2006 Posty: 1521 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biegun Północnowschodni
|
Wysłany: Czw 18:05, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No wiem wiem,przyznaję się bez bicia.Ale obiecuję,że w najbliższym czasie postaram się dokończyć |
|
Powrót do góry |
|
|
Nuska Stały Bywalec Karawany
Dołączył: 08 Lut 2006 Posty: 3572 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:45, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
to tak jak i ja |
|
Powrót do góry |
|
|
Mela Karawanowy Aniołek :)
Dołączył: 08 Lut 2006 Posty: 3576 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 8:38, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
A już obie brać się do pracy i szybciutko pisać i wklejać tu foty hihihihi |
|
Powrót do góry |
|
|
Nuska Stały Bywalec Karawany
Dołączył: 08 Lut 2006 Posty: 3572 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 8:49, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
się zrobi.... jeszcze dziś ... no najpóźniej jutro |
|
Powrót do góry |
|
|
Nuska Stały Bywalec Karawany
Dołączył: 08 Lut 2006 Posty: 3572 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:16, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Czas chyba na mój wpis minął, ale mam nadzieję, że te kilka minut spóźnienia mi darujecie
Ostatecznie, co to jest w porównaniu do trwajacych miesiącami kubańskich opowieści
Ostatnio zmieniony przez Nuska dnia Nie 0:17, 20 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Nuska Stały Bywalec Karawany
Dołączył: 08 Lut 2006 Posty: 3572 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:25, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Dziś na 12.30 jesteśmy umówieni z rezydentem, dlatego do tego czasu postanawiamy nie ruszać się z hotelu. Oczywiście nie zamierzamy siedzieć w pokoju, tylko postanawiamy iść na basen.
I tuż przed wyjściem okazuje się, że moje obawy, że nie spakuję czegoś niezbędnego nie były bezpodstawne.
Nie, nie .... nie chodzi o kostium kąpielowy. Tych mam ze sobą aż 3
Nie mam niczego czym mogłabym spiąć lub związać włosy
W takich sytuacjach budzi się we mnie Pomysłowy Dobromir a może nawet sam Mc Gyver .
Szybkie spojrzenie dookoła i już po chwili – kosztem troków od Mikołajowych kąpielówek – w rękach mam kawałek tasiemki. Od tej chwili to będzie najpilniej strzeżona rzecz podczas całego pobytu w Egipcie
Ruszamy na basen.
Fajnie tak, już z hotelowego holu spojrzeć w niebo. Lubię takie architektoniczne rozwiązania.
o!, już widać basen
Rozglądamy się dookoła, sprawdzając, czy nic się od wczoraj nie zmieniło i wybieramy sobie miejsce przy drugim basenie.
Te leżaczki to właśnie nasze
Mimo mocno grzejącego słońca woda w basenie jest lodowata. Jednak jak widać są chętne do kąpieli.
Ja tam zdecydowanie wybieram leżaczek i ciepełko
Moje plany na leniwe przedpołudnie burzy sympatyczna animatorka namawiająca na callanetics. A co mi tam.... idę spróbować Na szczęście nie jestem sama i nie ja jedna dałam się nabrać, że prowadzić zajęcia będzie ta, która nas namawiała.
A to widok ćwiczącej Nuski. W tajemnicy dodam, że to bardzo rzadki widok
Spotkanie z rezydentem Amirem jest bardzo sympatyczne. Podobnie jak sam rezydent (a jakie ma piękne oczy..... ).
Szkoda, że my nie jesteśmy tak zdecydowani jak właśnie poznana Parka z Polski. Oni od razu kupują 3 fakultety, podczas gdy my decydujemy się tylko na Górę Mojżesza.
Uzgadnaimy z Amirem, że do jutra my zdecydujemy o nurkowaniu, a on dopyta się dla nas o sam przejazd do Kairu.
Po spotkaniu, już we czwórkę jedziemy hotelowym busikiem na plażę. Nasza nazywa się Wind.
I choć może wydać się dość zatłoczona, to trzeba przyznać, że nigdy nie mieliśmy problemu ze znalezieniem czterech wolnych leżaków obok siebie.
Ale co tam leżaki. My zawsze wybieraliśmy „tapczaniki”, do których dodatkiem były poduszki
Były też i „łoża” z baldachimami, ale z tych korzystaliśmy tylko podczas sesji fotograficznych
A to Nuska na plaży
Jak widać z naszych miejscówek mieliśmy bardzo ładne widoki.
Ledwo się ruszyłam w stronę wody a już miałam nowego Best-Frienda. Ubawił mnie setnie tekstem, że jestem kropka w kropkę podobna do jego siostry
Oczywiście na plaży nie mogło obejść się bez pływania. Było bosko
A tak nasza plaża (ta z białymi parasolami) wyglada od strony morza.
Na wieczór umówiliśmy się z siostrą Atenki. Opuszczamy więc hotel i ruszamy w miasto. To był wspaniały wieczór. Dużo było opowieści i dużo śmiechu. Nie zabrakło też prawdziwie egipskich elementów
Sharm pełne jest nadal świątecznych dekoracji, wszak dla tutejszych chrześcijan Boże Narodzenie będzie dopiero za kilka dni.
My nie tylko spotkaliśmy świętego Mikołaja pod palmą
... ale też i Maryję z dzieciątkiem i to jakim ślicznym dzieciątkiem
To był bardzo fajny dzień.
Ostatnio zmieniony przez Nuska dnia Nie 0:32, 20 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ala1 Kanarek :)
Dołączył: 09 Lut 2006 Posty: 286 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:13, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Pięknie Nusiu!!
Fotki super, opis - jeszcze lepszy - GRATULACJE!!
No i pisz dalej, bo to jeszcze nie koniec opowieści.
Buziole dla Ciebie i wszystkich czytających. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mela Karawanowy Aniołek :)
Dołączył: 08 Lut 2006 Posty: 3576 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:00, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nuseczko, proszę Ciebie bardzo o ciąg dalszy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|