|
Forum Karawany Forum turystyczne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo Nowy na forum Karawany
Dołączył: 25 Lut 2006 Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 18:51, 16 Mar 2006 Temat postu: Wróciłem z Occidental Grand Flamenco Punta Cana |
|
|
Przed paroma minutkami wróciłem do domciu i zastanawiam się co ja tutaj robię. Buuuu jak tu zimno. Jak troszkę się ogarnę to coś skrobnę. Nie wiem czy jeszcze dzisiaj, bo palce mi sztywnieją, szok termiczny. Chyba trzeba będzie dzisiaj gdzieś wyskoczyć i rozgrzać się od środka, a jak wrócę to postaram się zabrać do pisanka.
Pozdrawiam serdecznie |
|
Powrót do góry |
|
|
Mela Karawanowy Aniołek :)
Dołączył: 08 Lut 2006 Posty: 3576 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:00, 16 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Witaj Pablo
Napisz chociaż troszeczkę, bo ciekawość zżera |
|
Powrót do góry |
|
|
Pablo Nowy na forum Karawany
Dołączył: 25 Lut 2006 Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 21:26, 16 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Wczasy wykupiłem w piątek w PTV, a wyjazd miał być we wtorek 28.02 o godz. 6.30. Zostały dwa dni na spakowanie i jakieś zakupy. Zdecydowałem, że jadę pociągiem do Warszawy, 300 km w trzy godzinki. Zadzwoniłem do kolegi, który miał przyjechać po mnie na dworzec o 21 i mieliśmy wyskoczyć na browarna, a potem na lotnisko. Cały czas po drodze zastanawiałem się, jaki pierwszy numer wywinie PTV. I długo nie musiałem czekać, bo o 20.45 telefon zadzwonił i wysłuchałem cudownej wiadomości, że wylot został przesunięty na godz. 16.00. Podobno LOT wypowiedział im umowę. Ciśnienie z lekka mi podskoczyło, ale po chwili opadło, powiedziałem sobie, że nikt i nic nie zepsuje mi urlopu. Po piweczkach w fajniutkiej knajpce kolega odwiózł mnie do hotelu. Hotelik jakieś pięć minutek od lotniska i oczywiście 5*, ale parę dni wcześniej chyba burza była i gwiazdki spadły hehehe. Było już po pierwszej, więc do łóżeczka i spanko. Coś nie mogę zasnąć, ale staram się. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mela Karawanowy Aniołek :)
Dołączył: 08 Lut 2006 Posty: 3576 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:01, 16 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Pisz dalej Pablo |
|
Powrót do góry |
|
|
Mela Karawanowy Aniołek :)
Dołączył: 08 Lut 2006 Posty: 3576 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:02, 16 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Jak nie możesz zasnąć to pisz dalej |
|
Powrót do góry |
|
|
Pablo Nowy na forum Karawany
Dołączył: 25 Lut 2006 Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 16:00, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Chyba w końcu zasnąłem, bo jak otworzyłem oczy i spojrzałem na zegarek to była ósma. Poprzeciągałem się parę razy i wstawanko. Poszedłem do restauracji na kawusię, a następnie udałem się do sklepu po catering. Z hotelu wyjechałem po 12 na lotnisko. Po dotarciu na Okęcie zauważyłem, że ludzie już się kręcą po porcie nerwowo. W końcu wyjazd z PTV, czyli ciekawe, co nowego się wydarzy. Jak się później okazało wielu nie było świadomych, że to wyjazd z przygodami. No to czekamy. W końcu pojawił się pan z PTV i ustawiła się kolejka po odbiór biletów. Nie minęła dłuższa chwila a tu zaczyna się ewakuacja ludzi z lotniska na niższy poziom. Ktoś zostawił torbę i znowu czekanie. Po wydaniu biletów na tablicy informacyjnej odlotów pojawił się napis Punta Cana, godz. 18.00. Czyli następne dwie godzinki czekania. Pokręciłem się jeszcze po porcie i do wyjścia. Spacerek po strefie wolnocłowej, zakup cateringu w płynie, jakaś kawusia i do następnego wyjścia, co parę minut rzut okiem na tablicę czy będzie następne opóźnienie. Troszkę ludzi już się tam zebrało. Wybiła 18 a tu nic, nadal czekamy. Podobno samolot się tankuje. Chyba to paliwo nosili w wiaderkach, albo konewkach. No to trzeba wyskoczyć do toaletki na ostatnie dotlenienie płuc. I tak z pięć razy dotleniałem płucka. Ale na jednym dotlenieniu poznałem dwóch chłopaków Wiednia, jeden był Polakiem, pracowali dla Lotu. Wracali z Sri Lanki. Koczowali tam na lotnisku 12 godzin, zgadnijcie, z kim lecieli??? |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 21:39, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Witaj Pablo.
A mogą być nieco dłuższe te odcinki |
|
Powrót do góry |
|
|
Pablo Nowy na forum Karawany
Dołączył: 25 Lut 2006 Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 0:48, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że Fischer. Niestety samolot miał usterkę i nie wylecieli. Zabrali się samolotem Lotu po rozmowie z kapitanem i okazaniu legitymacji służbowych, wylądowali w Warszawie i za parę minut mieli wylot do Wiednia. To oczekiwanie miało jeden plus, zacząłem poznawać ludzi lecących na PC. W końcu zaprosili nas na pokład samolotu. Lecieliśmy portugalskimi liniami. Lot trwał 11 godzin i był bez międzylądowania. Troszkę się zdziwiłem, jak podali nam catering. Lot bez żadnych problemów, choć te 11 godz. jest troszkę męczące, trzy drineczki i zasnąłem. Wylądowaliśmy na lotnisku w Punta Cana o 3 rano lokalnego czasu. Wysiadam z samolotu a tu buchhhhh, uderza fala gorącego i wilgotnego powietrza, super uczucie. Rzut okiem na dość ciekawe budynki portu lotniczego, czułem się jak na kresach wschodnich. Spacerkiem do portu i choć była wczesna pora już można było widzieć uśmiechnięte, choć zaspane twarze tubylców. No tak teraz formalności, wypełnienie karty turystycznej 10$ do kasy, pieczątka w paszport i wita nas rezydentka przed budynkiem portu. Wskazuje, które autobusy, do którego hotelu i oczywiście rozdaje ofertę wycieczek. Minę miała, jak by tu była na zesłaniu za poważne przestępstwo. Zapakowałem bagaż do pojazdu, stanąłem obok autobusu, zapaliłem papieroska i w tym momencie ………….. cdn
Od jutra postaram się pisać dłuższe, dzisiaj jakoś nie mogę dojść do siebie
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
:)) Gość
|
Wysłany: Sob 6:10, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Czekamy, czekamy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mela Karawanowy Aniołek :)
Dołączył: 08 Lut 2006 Posty: 3576 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:43, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Pablo, jest już jutro |
|
Powrót do góry |
|
|
Pablo Nowy na forum Karawany
Dołączył: 25 Lut 2006 Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 11:31, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
... dotarło do mnie, że jestem na Dominikanie i przez następne dwa tygodnie zapominam o zimie, mrozie, śniegu i ciepłych ciuchach. Aż się uśmiechnąłem, bo do tej chwili nie docierał do mnie ten wyjazd.. Wszedłem do autokaru i po paru minutach ruszyliśmy do hotelu. Droga trwała jakieś 30-40 min. Z racji, że był środek nocy to po drodze przez szybki zbyt wiele nie było widać. Ale przejeżdżając koło nocnych lokali rozbrzmiewały gorące rytmy i ludzie pozdrawiali nas machając rękoma, tak się zastanawiałem czy to z serdeczności czy też myślą sobie „świeże Washingtony przyjechały”. Jednak po paru dniach pobytu uważam, że mają uśmiech w naturze i jest to szczere. W końcu dojechaliśmy do hotelu. Wypakowanie bagażu i do recepcji zameldować się. Niestety znalazłem się prawie na samym końcu kolejki oczekujących. Ale każdy minus ma swoje plusy, można było porozmawiać z nowo poznawanym towarzystwem. Pomalutku kolejka przesuwała się do przodu, a w między czasie ktoś wrócił z pokoju i meldował, że ktoś w nim śpi. Nie wiem, dla kogo był większy szok dla wchodzącego, czy też śpiącego. Pilotowi samolotu, też się to zdarzyło, tak słyszałem. Nareszcie dostałem klucze do pokoju, było coś, przed 6 więc rzut okiem na plan resortu i szukano miejsca zakwaterowania. Po paru minutach byłem już na miejscu. Pokój duży i przestronny, dwa łóżka, telewizor, radio, ekspres do kawy i kawa, żelazko, deska do prasowania, parasol, lodówka z zimnymi napojami, komoda, dwa fotele ze stolikiem, na tarasie dwa krzesełka i stolik, w łazience suszarka do włosów, wanna z prysznicem, którą łapała rdza w rogu przy podłodze, ale w końcu tam nie będę spędzał wakacji i pewne metalowe elementy też już łapała rdza, reszta ok. Budynki miały trzy kondygnacje i byłem w środkowej. Po szybkim odświeżającym prysznicu stwierdziłem, że nie ma sensu kłaść się spać, bo za godzinkę śniadanko. Wrzuciłem na siebie krótkie ubranko i spacerek do upragnionego morza. Udałem się piękną alejką w stronę szumu fal z biciem serca. W końcu za parę chwil miałem zobaczyć to, czym się wszyscy zachwycali. Przepiękne palmy kokosowe i inna cudownie soczysta zieleń wszędzie gdziekolwiek spojrzałem. W końcu znalazłem się na plaży patrzę w to upragnione morze, uśmiech mi opadł i myślę sobie czym Ci ludzie się zachwycali, woda jak woda i gdzie ten lazur??? Czy znalazłem się tam gdzie miałem??? Byłem zawiedziony!!! cdn |
|
Powrót do góry |
|
|
Mela Karawanowy Aniołek :)
Dołączył: 08 Lut 2006 Posty: 3576 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:30, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Pablo, piszesz fajnie. A zdjęcia będą? |
|
Powrót do góry |
|
|
Pablo Nowy na forum Karawany
Dołączył: 25 Lut 2006 Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 13:17, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Mogę powklejć |
|
Powrót do góry |
|
|
Pablo Nowy na forum Karawany
Dołączył: 25 Lut 2006 Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 13:18, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
ale nie wiem jak |
|
Powrót do góry |
|
|
Mela Karawanowy Aniołek :)
Dołączył: 08 Lut 2006 Posty: 3576 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:31, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ja tuman komputerowy mówię Ci, że to łatwe. Wejdź na [link widoczny dla zalogowanych] tam będziesz mieć pełną informację. Najpierw musisz się zalogować . |
|
Powrót do góry |
|
|
Pablo Nowy na forum Karawany
Dołączył: 25 Lut 2006 Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 1:15, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Melunia, choć brak zainteresowania innych osób dla Ciebie dokończę ten wątek. Jeśli nie na forum to na @ |
|
Powrót do góry |
|
|
:)) Gość
|
Wysłany: Nie 5:44, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
JAKI TAM BRAK ZAINTERESOWANIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pablo pisz dalej i nie wykręcaj się brakiem zaineresowania bo zainteresowanie jest. |
|
Powrót do góry |
|
|
:)) Gość
|
Wysłany: Nie 5:55, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A jak byś chciał wkleić jakieś zdjęcia podaję adres stronki (jeden adres już masz od Meli) [link widoczny dla zalogowanych]
Tylko nie zapomnij zmniejszyć. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mela Karawanowy Aniołek :)
Dołączył: 08 Lut 2006 Posty: 3576 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 8:53, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Czekamy z niecierpliwością na cd. |
|
Powrót do góry |
|
|
babcia Pasjonatka Karawany
Dołączył: 08 Lut 2006 Posty: 1208 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:22, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A ja nie zmniejszam. Empik sam sobie zmniejsza...
To bardzo wygodne dla leniuszków |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|